Jarocin jest coraz mocniej rozpoznawalny w kraju jako likwidator własnych instytucji publicznych. Jednocześnie działania samorządu w Jarocinie można też traktować jako strategię przekazywania kompetencji i usług publicznych stronie społecznej, różnego typu niezależnym organizacjom społecznym, które na zasadzie czasowych kontraktów stają się partnerami samorządu w zapewnianiu usług mieszkańcom. W 2009 roku zaczęto w Jarocinie likwidować biblioteki szkolne, potem zajęto się szkołami i przedszkolami samorządowymi, teraz przyszedł czas na Jarociński Ośrodek Kultury. Samorząd uzasadnia swoje działania cięciami kosztów (organizacje pozarządowe będą efektywniejsze i mniej kosztochłonne) oraz lepszym odpowiadaniem na potrzeby lokalne (organizacje pozarządowe są co do zasady są emanacją aktywności obywateli).
Proces likwidacji JOK-u już się rozpoczął. Rada Miasta przyjęła uchwałę o zamiarze likwidacji instytucji:
Sytuacja, w jakiej znajduje się samorządowa instytucja kultury – Jarociński Ośrodek Kultury i jego organizator – Gmina Jarocin – wskazują, iż zasadne jest zlikwidowanie instytucji. Przypadek należy rozpatrywać w trzech kontekstach: ekonomicznym, związanym z celami statutowymi oraz organizacyjnym. W przypadku likwidacji Jarocińskiego Ośrodka Kultury mamy do czynienia z wyczerpaniem się celów statutowych i niemożliwością pełnienia przez tę instytucję roli wiodącego w gminie organizatora i kreatora życia kulturalnego. Gminna kultura na przestrzeni ostatnich lat została zdecentralizowana, a główne wydarzenia kulturalne realizowane są przez inne niż JOK podmioty – dwie pozostałe samorządowe instytucje kultury bibliotekę i muzeum, podmioty prywatne i organizacje pozarządowe. (źródło: Uchwała Nr IV/25/2015 Rady Miejskiej w Jarocinie z dnia 28 stycznia 2015 r. w sprawie zamiaru likwidacji instytucji kultury pn. Jarociński Ośrodek Kultury)
Co w zamian domu kultury? Władze Jarocina wskazują, że w miejsce ośrodka kultury powstanie „centrum aktywności lokalnej”, jak roboczo nazywają nową instytucję. Metodologia działania nowej instytucji powstanie w oparciu o doświadczenia CAL-u.
Wszyscy czekali na przybycie burmistrza Adama Pawlickiego. Zamiast w sali widowiskowej pierwsza część spotkania odbyła się w holu. To właśnie tam, stojąc na schodach włodarz „przekazał” JOK we władanie stowarzyszeniom. – Cieszę się, że tak dużo osób jest zainteresowanych tym, co z kulturą w Jarocinie będzie się działo. Jesteśmy w momencie przełomowym, ponieważ przechodzimy od kultury, która była wykonywana przez urzędników do kultury, którą będziecie tworzyć wy, mieszkańcy Jarocina – stwierdził burmistrz. Po tych słowach rozległy się nieśmiałe brawa. Przedstawił też Justynę Zawieję, która przez najbliższe kilka miesięcy ma kierować domem kultury. Ona sama określiła siebie jako „animatora zmian”. Symbolem otwarcia JOK-u na wszelkie inicjatywy miało być przecięcie kłódki na kracie. Później wszyscy mieli okazję zwiedzić wszystkie pomieszczenia w ośrodku. Mieli też zapisywać na kartkach pomysły na to, jaką działalność można w nich prowadzić. Po dwudziestominutowym „spacerze” odbyła się prezentacja, którą przeprowadziła Magdalena Popławska-Kowalska z Poznania, reprezentująca Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej z Warszawy. Wyjaśniła zasady działania CAL-u. Podkreśliła, że przedsięwzięcie rozpocznie się od przeszkolenia 20 osób, a kurs ma potrwać około półtora roku. Na pierwszej z dziesięciu sesji uczestnicy mają pojechać do Warszawy, żeby zobaczyć działalność CAL-u w praktyce. (źródło: jarocinska.pl; CAL zamiast JOK-u, mieszkańcy zamiast urzędników).
Co ciekawe samorząd ma silnego partnera po stronie społecznej. Działania związane z przekształceniem domu kultury w centrum aktywności lokalnej wspiera Stowarzyszenie Jarocin XXI, które pozyskało środki na projekt Jarociński Kongres Kultury w ramach programu „Obywatele dla demokracji”.
Projekt zakłada powstanie szerokiego forum dyskusyjnego na temat polityki kulturalnej władz lokalnych (Powiat Jarociński, Gminy Jarocin, Jaraczewo, Kotlin, Jarocin, Żerków). Włączenie w procesy decyzyjne w tym zakresie mieszkańców, podmioty kultury (instytucje i organizacje pozarządowe działające w zakresie kultury) i władze regionalne. Projekt stawia sobie za cel wypracowanie trwałego modelu współpracy i współdecydowania władz, odbiorców i animatorów kultury. (źródło: Jarocin XXI)
Trudno ocenić, czy projekt został zorganizowany z myślą o przekształceniu JOK-u, czy też naturalnie działania miasta związane z likwidacją instytucji stały się przestrzenią dla rozwoju modelu współpracy. Warto przyglądać się nowej polityce kulturalnej Jarocina. To eksperyment, który jeśli się uda może być modelem dla zmian w funkcjonowaniu lokalnych ośrodków kultury. Wiele z nich może stać się centrami społecznościowymi zarządzanymi przez organizacje pozarządowe. Do tej pory domy kultury przejmowały metody calowskie pozostając samorządowymi instytucjami kultury. W Jarocinie prawdopodobnie powstanie CAL w całości pozarządowy na „gruzach” dawnej instytucji.