Serdecznie zapraszamy do przeczytania opracowania Ochrona krajobrazu przyrodniczego i kulturowego a rozwój cywilizacyjny, w którym znajduje się zapis debaty przeprowadzonej w kwietniu 2011 roku w ramach Forum Debaty Publicznej.
Forum Debaty Publicznej jest formą konsultacji społecznych Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego. Zadaniem forum jest wypracowanie propozycji konkretnych zmian legislacyjnych w istotnych dla kraju kwestiach, które doprowadzą do modernizacji Polski. (źródło: prezydent.pl)
Jednym z paneli tematycznych jest Twórczość, dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze bogactwem Polski, w ramach którego odbyła się debata na temat krajobrazu kulturowego i przyrodniczego.
Tezy do spotkania przygotowane przez Krzysztofa Worobca ze Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego Mazur „Sadyba”:
W Polsce brak jest całościowej ochrony krajobrazu. Chronione są tylko poszczególne jego elementy. Brak jest całościowej i przejrzystej ochrony zarówno krajobrazu „charakteryzującego się wyjątkowym pięknem, jak i obszarów pospolitych”. Prawo ochrony przyrody przewiduje kilka form ochrony powierzchniowej (parki narodowe, krajobrazowe, obszary krajobrazu chronionego), ale skupia się tylko na przyrodzie. Prawo dotyczące zabytków przewiduje ochronę „wyróżniających się krajobrazowo terenów z zabytkami nieruchomymi” poprzez tworzenie parków kulturowych. Planowanie przestrzenne zawężane jest do małych obszarów, jest krótkookresowe, często inspirowane presją inwestorów oraz innymi naciskami. Stąd plany zagospodarowania w sąsiednich gminach mogą zawierać sprzeczne zapisy dotyczące tego samego krajobraz. Brak jest kontroli przeobrażeń krajobrazu miast (ich rozrostu) i wsi. W Polsce nie ma organu odpowiedzialnego całościowo za gospodarkę przestrzenną (co jest w Europie ewenementem) oraz za krajobraz z jego wszystkimi elementami.
W Polsce odbiór społeczny wszelkich form ochrony jest bardzo zły, a wszystkie formy ochrony powierzchniowej mające w nazwie „park” są postrzegane jako „hamulec rozwoju”. Opina taka powszechna jest także wśród samorządów lokalnych, i dlatego wszelkie inicjatyw zmierzające do ustanowienie nowych „parków” są traktowane jako próba wstrzymania rozwoju. Dowodem na to może być prób powiększenia Białowieskiego Parku Narodowego, a w skali lokalnej niemożność utworzenia od 2004 r. na Mazurach Starowierskiego Parku Kulturowego, mającego chronić wyjątkowy cenny zespół wiosek (unikalny w Polsce i Europie) i świadectwo zanikającej kultury starowierskiej. Kuriozalnym przykładem niechęci samorządów do nowych form ochrony jest przyjęte jednogłośnie (i wbrew wszelkim zasadom demokracji) oświadczenie Rady Miejskiej Ruciane – Nida z 30 kwietnia br., w którym stwierdzono, że Rada „sprzeciwia się podejmowaniu przez organizacje pozarządowe działań mających na celu utworzenie Mazurskiego Parku Narodowego” oraz „sprzeciwia się wszelkim działaniom Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, reprezentowanego przez Pana Krzysztofa Worobca, zmierzającym do zmiany art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody poprzez zniesienie prawa weta jakim obecnie dysponują samorządy lokalne w zakresie tworzenia parków narodowych oraz zmiany ich granic”
Niezbędne jest podjęcie ogólnopolskiej kampanii edukacyjno – uświadamiającej promującej wszelkie formy ochrony oraz potrzebę całościowej ochrony krajobrazu. W 2004 r. Polska ratyfikowała Europejską Konwencję Krajobrazową z 20 października 2000 r., w której stwierdzono m.in., że „ krajobraz przyczynia się do tworzenia kultur lokalnych oraz że jest on podstawowym komponentem europejskiego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, przyczyniając się do dobrobytu ludzi i konsolidacji europejskiej tożsamości.” Niestety do tej pory nie powstał żadne krajowe dokumenty wdrążający te zapisy (może powinna powstać „ustawa o ochronie krajobrazu”?). Niezbędne są działania na rzecz wdrożenia Europejskiej Konwencji Krajobrazowej, bo jak stwierdzono w jej preambule: „krajobraz jest kluczowym elementem dobrobytu całości społeczeństwa i jednostek oraz że jego ochrona, a także gospodarka i planowanie niesie w sobie prawa i obowiązki dla każdego człowieka”!
Dlatego apeluję o podjecie (pod patronatem Pana Prezydenta?) działań w tych dwóch kwestiach!
W publikacji znajdują się ponadto teksty prof. Jacka Purchli, prof. Andrzeja Mencwela i wielu innych.