Aktualności

Wywołane historie. Dni (nie)powszednie

O co chodzi?

Wywołać można zdjęcie, kogoś lub coś wołaniem skłonić do pojawienia się. Przypomnieć coś sobie lub komuś, wydobyć z zapomnienia, odtworzyć, ożywić. Tym właśnie zajmujemy się w projekcie Wywołane historie”. Zaczęliśmy kilka lat temu. Dziś wracamy do tej idei chcemy wywołać historie dziejące się tu i teraz. Opowieści, wspomnienia, ślady, migawki i obrazy. W jaki sposób? Zbieramy przedmioty codzienne, fotografie, zapiski, rejestrujemy głosy, dokumentujemy i rozmawiamy. Tegoroczne „Wywołane historie” krążą wokół tego, czym żyjemy w wyjątkowych okolicznościach – wokół codzienności w czasach epidemii. Dni (nie)zwykłych, (nie)powszednich.

Jak można się włączyć?

Zapraszamy do współdziałania i współtworzenia. Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby stać się częścią naszej opowieści o czasach epidemii.

  •  jeśli lubisz robić zdjęcia – bez względu na to, czy profesjonalnie, czy amatorsko,
  • jeśli lubisz robić notatki, prowadzisz dzienniki, zapisujesz codzienne obserwacje,
  • jeśli masz ochotę na udział w eksperymentalnym projekcie, który opiera się na wspólnych założeniach, ale pozwala na indywidualną pracę,
  • jeśli chcesz stać się częścią „wywołanej opowieści”, której efekt może nas wszystkich zaskoczyć…

…wyślij do nas zdjęcia, zapiski swojej codzienności w epidemii. Uchwyć obrazy, smaki, zapachy, emocje i przemyślenia. Zarejestruj drogę do pracy, spacer z psem, biurko lub świąteczny stół… Zdjęcia i/lub zapiski możesz wysyłać do nas systematycznie każdego dnia, możesz zrobić to jednorazowo, możesz także nadsyłać je co jakiś czas. To od ciebie zależy, jaki materiał nam przekażesz i w jakiej ilości.

Szczegółowe zasady dotyczące nadsyłania materiałów znajdziesz tutaj.
Materiały prosimy przesyłać za pomocą FORMULARZA (to bardzo proste) lub na adres e-mail: wywolane@mik.krakow.pl (to trochę trudniejsze, bo trzeba dołączyć tę zgodę)

Nadesłane fotografie i teksty utworzą jeden większy obraz, zamkniemy je w kapsule czasu, pokażemy w formie wirtualnej lub rzeczywistej wystawy. Chcemy, aby ostateczny kształt i przeznaczenie tego zbioru wyniknęły naturalnie z przesłanych nam zapisów. Na materiały czekamy do 6 maja 2020 (włącznie).

To, co wydaje nam się najcenniejsze we wspólnym tworzeniu tego projektu, to z jednej strony użycie fotografii i/lub tekstu jako narzędzia osobistego spotkania i poznawania rzeczywistości, z drugiej zaś szansa, by intencjonalnie, kolektywnie stworzyć wizualne archiwum współczesności. Tegoroczne „Wywołane historie” mają zwrócić uwagę na to, co jest dla nas ważne w naszej codzienności – co się zmienia, a co pozostaje niezmienne mimo epidemii. Są okazją, aby się zatrzymać, przypatrzeć, a może na nowo ponazywać to, co dla nas fundamentalne. 

Wywołane historie – o projekcie

Ludzie opowiadają historie, podobnie jak instytucje. Jako instytucja kultury interpretujemy i dzielimy się historiami naszego regionu. Od 22 lat organizujemy Małopolskie Dni Dziedzictwa Kulturowego, podczas których można zwiedzać wybrane zabytki, w większości mało znane lub niedostępne dla publiczności. Aby stworzyć program, stajemy się łowcami opowieści: pracujemy w terenie, szukamy specjalistów, odkrywamy archiwa. Nawiązujemy też relacje z mieszkańcami Małopolski, wsłuchujemy się w ich historie, często wzbogacone starymi osobistymi fotografiami. Potrzeba uchwycenia tych opowieści i obrazów ożywiła nowy program – Wywołane historie”. Dzięki niemu chcemy stać się wsparciem dla lokalnych społeczności dziedzictwa w opowiadaniu ich historii, w pracy z pamięcią.

W 2019 roku jako miejsce realizacji pilotażowej odsłony projektu została wybrana miejscowość Kacwin, w której zebraliśmy i zaprezentowaliśmy opowieści o lokalnym dziedzictwie. Spotkania z mieszkańcami Kacwina skoncentrowane były wokół kilkudziesięciu fotografii Adama Gryczyńskiego. W latach 90. ubiegłego wieku stworzył on serię portretów mieszkańców miejscowości. Z fotografii tych powstała plenerowa wystawa zatytułowana „Przystanek Kacwin”, prezentowana w centrum Kacwina podczas XXI Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego.