„Kulisy”, marzec 2009

Ćwiczenie wprowadzające

Wszyscy uczestnicy po kolei rysowali na kartce szarego papieru kolejne elementy postaci (jednej, nienazwanej). Nikt z nikim nie ustalał wcześniej kolejności narysowanych elementów, nie wolno było podglądać, co rysują inni. Dla każdego rysującego (poza rozpoczynającym) dostępny był jedynie mały fragment tego, co narysował poprzednik. Do tego małego fragmentu każdy dorysował swoją propozycję, co w efekcie dało zupełnie fantastyczną postać.

Efekt wspólnego rysowania wyglądał zupełnie inaczej, niż ktokolwiek by sobie tego życzył. Uczestnicy po przyjrzeniu się, określali cechy postaci: charakter, zawód, zachowanie, nadawali jej imię itp. Wszystkie określenia postaci powstawały na podstawie wspólnego rysunku.
Po zanalizowaniu i zinterpretowaniu postaci uczestnicy mieli za zadanie „ubrać” ją, mając do dyspozycji wszystko to, co zostało przygotowane na warsztaty (kawałki różnorodnych materiałów i tkanin, gotowe ubrania różnych rozmiarów, piłeczki pingpongowe, mazaki, taśmę klejącą, nożyczki, nakrycia głowy, gąbkę, nitkę i igłę, kawałki drewna, paski, buty, tiule, szale, rękawiczki, boa, sznurek zwykły i ozdobny, gumę, drobne dodatki etc.).

Zadaniem ćwiczenia było pobudzenie wyobraźni uczestników i nakierowanie jej ściśle na proces kreacji postaci. W mniejszym stopniu rysowanie, w większym dookreślanie narysowanej istoty pozwala skupić się na analizie cech postaci i złożeniu ich w całość. Ćwiczenie wprowadzało w tematykę zajęć poświęconych budowie lalki – konkretnej postaci scenicznej, posiadającej wyróżniające ją cechy charakteru i w określony sposób funkcjonującej na scenie.

Praca…

Po zakończeniu zadania prowadząca zaprezentowała schematyczną budowę trzech typów lalek: tintamareski, pacynki i lalki rękawiczkowej (tzw. lalka kombinowana). Zaprezentowane zostały pewne modele, raczej projekty niż gotowe lalki, po to, by przybliżyć uczestnikom bardziej mechanizmy działania lalki, a nie gotowe wzory do naśladowania. Wszystkie materiały do wykonania lalek przygotowane zostały przez prowadzące wcześniej i były dostępne były w ramach warsztatów. Lalki wykonane tymi technikami można było obejrzeć i wypróbować, a także na ich przykładzie podpatrzeć drobiazgi techniczne dotyczące wykonania. Uczestnicy mieli za zadanie wykonanie jednej lalki (tintamareska, bardziej czasochłonna) lub dwóch (pacynka i lalka rękawiczkowa, obie o prostszej konstrukcji).

W trakcie pracy prowadzące zajmowały się indywidualnymi konsultacjami i pomagały rozwiązywać problemy techniczne i konstrukcyjne lalek. Doradzały również w zakresie rozwiązań estetycznych (dopasowywanie kolorów, faktur tkanin itp.). Zainteresowanie zajęciami było tak duże, że niektóre uczestniczki nie zdecydowały się skorzystać z przerwy w warsztatach.

Na zakończenie spotkania odbyła się prezentacja ukończonych prac lub lalek in progress, wykonano fotografie zrobionych lalek i ich autorek. Uczestnicy rozeszli się, zabierając ze sobą swoje prace. Warsztaty zakończyły się nieco ponad godzinę wcześniej niż zaplanowano. Okazało się, że czas przeznaczony według planu dla niektórych był zbyt długi. Nie wszyscy jednak zdążyli dokończyć swoje prace. Wykorzystanie czasu zajęć zależne było więc od indywidualnych umiejętności manualnych uczestników. Nikt z uczestników nie wykonał więcej niż jedną lalkę, jednak te, które powstały, w większości były wykończone i dopracowane, z nadanym charakterem i ukierunkowane na konkretną postać teatralną.

Uwagi do zajęć:

  • brak zapoznania się grupy (choć w tym wypadku nie było to konieczne, zajęcia polegały na indywidualnej pracy),
  • koniecznie: zaopatrzyć się w plastry opatrunkowe.


Relacja: Hubert Michalak