Był sobie czas – to tytuł tegorocznej publikacji towarzyszącej XVII Małopolskim Dniom Dziedzictwa Kulturowego. Finalizujemy prace związane z przygotowaniem wydawnictwa i z radością prezentujemy Państwu projekt okładki.
W tegorocznej książce znajdą Państwo 10 rozdziałów, z których każdy jest poświęcony jednemu z zabytków prezentowanych podczas Dni Dziedzictwa 2015.
Przypominamy też, że jeszcze tylko przez 2 dni za pośrednictwem portalu crowdfundingowego Wspieram kulturę zbieramy na wydanie i bezpłatną dystrybucję książki towarzyszącej Dniom Dziedzictwa 2015.
Więcej o wydawnictwie.
O zegarze Sechting, pochodzącym z Collegium Maius, którego wizerunek znajduje się na fotografii możemy przeczytać:
– A tego pan widział? To jest dopiero diabeł – śmiał się dobrotliwie mój przewodnik.
Spojrzałem do oszklonej szafki. Diabeł miał na imię Sechting. Potrafił wskazać dzień tygodnia, miesiąca,
znak zodiaku, roczny przyrost czasu i nachylenie osi kuli
ziemskiej.
– Raz tylko zajrzałem mu do środka i włosy stanęły mi
na głowie – mówił zegarmistrz. – Pan sobie wyobraża,
że zębnik, zamiast, jak Pan Bóg przykazał, mieć sześć
ząbków, miał trzy…? Długo chciałem go przyłapać, no wie
pan, zobaczyć, że wskazuje 30 lutego, czy coś w tym stylu.
Specjalnie biegałem rano z pracowni, żeby sprawdzić. Ale
nigdy mnie nie zawiódł. Nigdy się nie pomylił. Nawet
w rok przestępny.
(K. Kobylarczyk, Był sobie czas, Kraków 2015)