Aktualności

Instytucja kultury – opis z natury (trudny)

Małopolski Instytut Kultury otrzymał grant MKiDN, w ramach programu Obserwatorium kultury, na zrealizowanie projektu badawczego Poprawa jakości gromadzenia danych o publicznych i niepublicznych instytucjach kultury w Polsce. Pierwszym modułem projektu będzie debata o tym jak można opisać i zdiagnozować działalność instytucji kultury w Polsce. Chcielibyśmy wskazać punkt startu dla tej debaty.

Próba definicji (problemu)
Po pierwsze istnieje potrzeba zdefiniowania instytucji kultury, czyli wskazania, jakie organizacje (formalne lub nieformalne) mogą być brane pod uwagę. Definicję można przygotować na przykład opisowo. Instytucja kultury to zatem organizacja z zespołem pracowników (współpracowników, wolontariuszy), ewentualnie z siedzibą (stałą lub zmienną) oraz programem (działalnością) skierowanym do odbiorców/uczestników o charakterze kulturalno-społecznym. Dodatkowo:

  • Uczestnictwo musi być dobrowolne, niezwiązane z formalnymi lub przymusowymi działaniami wynikającymi z prawnych zobowiązań lub nakazów ze strony odbiorców.
  • Instytucja powinna posiadać organizatora, np. organ założycielski, inicjatora, formalnego lub nieformalnego opiekuna, nadzór.
  • Charakter instytucjonalny może być różny (organizacja pozarządowa, instytucja publiczna, przedsiębiorstwo, podmiot nieformalny).
  • Instytucje kultury mogą stanowić wydzieloną część innej instytucji lub organizacji. Np. świetlica szkolna, biblioteka szkolna, księgarnia funkcjonująca w ramach firmy X, kasyno oficerskie (jeśli jeszcze takie istnieją).
  • Sensem instytucji kultury jest posiadanie publiczności/ odbiorców oraz stwarzanie przestrzeni do uczestnictwa w kulturze, niezależnie co jest celem takiej aktywności, dodatkowo ważna jest otwartość i dostępność (także w obrębie grup specyficznie dobranych, np. grup LGBT lub środowisk katolickich).

Zobacz też definicję instytucji kultury przygotowana na potrzeby Obserwatorium Żywej Kultury przez Barbarę Fatygę.

Instytucje kultury a sektor kultury
Instytucje kultury nie są tożsame z instytucjami/organizacjami sektora kultury. W tym sensie, że oferta organizacji sektora kultury nie jest skierowana do „odbiorców”, jak w przypadku instytucji kultury, ale do konkretnych osób i podmiotów zamawiających ich usługi lub produkty. W takim sensie instytucją kultury nie jest biuro architektoniczne, agencja PR lub przykładowy instytut badań nad kulturą lokalną. Sektor kultury (sektor przemysłów kreatywnych) może być rozpatrywany jako gałąź gospodarki, zjawisko ekonomiczne – oczywiście łączące się wieloma nićmi z innymi obszarami życia gospodarczo-społecznego. Natomiast działalność instytucji kultury to przede wszystkim obszar aktywności społecznej, obywatelskiej, kulturalnej – mniej lub bardziej sformalizowanej. Finansowanie, dochody, produktywność to dla nich kwestie istotne ale nie najważniejsze.

Instytucje kultury mogą nie być zbyt kulturalne, mogą być na bakier z prawem, mogą działać niezgodnie z uśrednionymi normami współżycia społecznego; to np. fankluby piłkarskie squaty, kluby go-go, biblioteki dla bezdomnych. Instytucje mogą pojawiać się i znikać zgodnie z rytmem aktywności obywatelskiej, potrzebami rynku, publicznymi politykami interwencji. Inne instytucje będą zakorzenione, stałe, przewidywalne. Jedne będą „tanie” i będą miały duże grupy odbiorców, inne będą „drogie” i mało efektywne ze względu na frekwencję. Część będzie istotna lokalnie lub środowiskowo (np. biblioteka społeczna), inne będą miały status narodowych instytucji kultury.

Mówiąc inaczej, społeczeństwo tworzy mnogość organizacji formalnych (lub nieformalnych) pełniących w społeczeństwie określone funkcje, pewną ich grupę można określić mianem instytucji kultury, ponieważ tworzą ramy dla uczestnictwa w kulturze dla pewnych grup i zbiorowości.

Nie możemy już raczej instytucji wydzielić według klasycznych typologii wskazując, że instytucje kultury to teatry, muzea, biblioteki, księgarnie, kina, świetlice, cyrki objazdowe, domy kultury. Ich tożsamość stała się raczej płynna i zmienna. Nie możemy również zliczyć po prostu uczestników poszczególnych form, w których wzięli udział, w ramach tych instytucji. Takie badania raczej zaciemniają dziś obraz niż cokolwiek wyjaśniają. Przykładem niech będzie artykuł w Dzienniku Polskim o powstaniu Centrum Teatrów Studenckich, którego współorganizatorami są Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. Ludwika Solskiego w Krakowie (publiczna szkoła artystyczna), Teatr Graciarnia (podmiot nieformalny) oraz Scena Tęcza (program funkcjonujący w ramach Domu Kultury Podgórze). Zatem fizycznie przedstawienia teatralne odbywają się w domu kultury, zapleczem merytorycznym jest szkoła artystyczna, całość przedsięwzięcia funkcjonuje dzięki wolontariatowi studentów i ich oddolnej aktywności kulturalnej. Kto powinien się sprawozdać z działalności kulturalnej? Czy wskaźniki tego przedsięwzięcia doliczyć do działu teatr czy do działu dom kultury? Wbrew pozorom większość działań odbywa się w tym stylu, na styku wielu instytucji, w poprzek tego, co instytucjonalne i nieformalne, przekraczając granice dyscyplin kulturalnych.

Zatem nie możemy badać instytucji tylko pod kątem ich ilości, sformatowanych ofert, ich odbiorców (tzw. osoboudział – sprzedany bilet, przekroczenie drzwi IK), jako bytów niezależnych od siebie. Musimy poznać ich lokalizację, dostępność komunikacyjną, musimy wiedzieć, jak się grupują i w jakich sieciach działają, musimy zrozumieć ich interdyscyplinarność, jak również ich funkcje pozakulturalne. Musimy poznać ich kadry kultury, ich kompetencje ale również ich style uczestnictwa w kulturze. Musimy określić ich rolę jako węzłów w przepływach kultury, jak również sposoby kreowania przez nie scen kulturowych. Musimy rozpoznać ich aktywność w sieci, czy też modele finansowania działalności.

W stronę programu badań działalności instytucji kultury w Polsce
Podana wyżej definicja instytucji kultury (to raczej zbiór pytań i problemów do zdefiniowania) nie jest zbyt operacyjna, trudno na jej podstawie zaproponować metodologię publicznego programu badań i analiz dotyczących funkcjonowania instytucji kultury w Polsce. Można jednak pokusić się o wyszukanie istotnych kategorii porządkujących ten teren badawczy. Po pierwsze można wyróżnić specyficzne grupy (zbiory) instytucji kultury:

  • Publiczne instytucje kultury (samorządowe i państwowe instytucje kultury, w tym te powierzone organizacjom pozarządowym lub innym podmiotom w prowadzenie)
  • Instytucje kultury wykorzystujące dotacje i granty publiczne (publiczne instytucje kultury, organizacje pozarządowe i przedsiębiorstwa które zapewniają w części lub całości ofertę kulturalną (współ)finansowaną ze środków publicznych)
  • Instytucje zapewniające usługi (publiczne i inne) związane z kulturą (np. czytelnictwo – dostęp do książek i gazet; edukacja kulturalna i artystyczna, muzea i archiwa, instytucje artystyczne, sklepy potrzeb kulturalnych). Jaki katalog usług wziąć pod uwagę?

Po drugie można zapytać co warto wiedzieć i jakie dane gromadzić, aby odpowiadać na istotne potrzeby odbiorców badań Ważne będzie określenie:

  • dostępności i jakości usług kulturalnych oraz otwartości na partycypacje w tworzeniu ich programu;
  • w jakim zakresie usługi kulturalne mają związek z inkluzją społeczną, przeciwdziałaniem wykluczeniu;
  • w jakim zakresie publiczne usługi są współfinansowane przez samych odbiorców;
  • zasobów instytucji kultury (kadry, infrastruktura, środki finansowe);
  • samoorganizacji społeczeństwa w zakresie tworzenia instytucji kultury (działalność organizacji pozarządowych oraz grup nieformalnych) oraz subsydiarności państwa w tym zakresie;
  • dynamiki (zmian, trendów)w zakresie uczestnictwa w kulturze tak aby mieć skalę porównawczą tego co odbywa się w ramach instytucji i poza nimi.

Kluczowe jest pytanie, jak w badaniach wykorzystać nowe definicje uczestnictwa w kulturze (relacyjne uczestnictwo wg. Marka Krajewskiego, koncept kultury szerokiej, kategoria żywej kultury Barbary Fatygi). Zadanie będzie ciekawe!